„Jak się zachować, gdy do kogoś przychodzimy i gdy kogoś zapraszamy?” – zachęcamy do rozmowy na temat zasad dobrego wychowania na podstawie doświadczeń dzieci i wiersza Kwoka Jana Brzechwy.
Kwoka Jan Brzechwa
Proszę pana, pewna kwoka
traktowała świat z wysoka
i mówiła z przekonaniem:
„Grunt do dobre wychowanie!”
Zaprosiła raz więc gości
by nauczyć ich grzeczności.
Pierwszy osioł wszedł,
lecz przy tym w progu garnek stłukł kopytem.
Kwoka wielki krzyk podniosła:
„Widział kto takiego osła?!”
Przyszła krowa.
Tuż za progiem zbiła szybę lewym rogiem.
Kwoka gniewna i surowa zawołała:
„A to krowa!”
Przyszła świnia prosto z błota
kwoka złości się i miota:
„Co też Pani tu wyczynia?
Tak nabłocić! A to świnia!”
Przyszedł baran. Chciał na grzędzie
siąść cichutko w drugim rzędzie,
grzęda pękła, kwoka wściekła
coś o łbie baranim rzekła
i dodała: „Próżne słowa,
takich nikt już nie wychowa,
trudno, wszyscy się wynoście!”
No i poszli sobie goście.
Czy ta kwoka, proszę Pana,
była dobrze wychowana?
Rodzic zadaje dziecku pytania: Dlaczego kwoka zaprosiła gości? Co zrobili: osioł, krowa, świnia, baran? Co zrobiła gospodyni – kwoka? Kwoka źle się zachowała jako gospodyni. Była niemiła, krzyczała, wyśmiewała swoich gości. Goście nie uważali i zniszczyli dom kwoki. Jak należy się zachowywać, gdy zaprosi się gości? Jak należy się zachować, gdy idzie się do kogoś w gości.