teczaOpowiadanie „Mądrość serca”, (red. M. Porębskiej i A. Sujka); poprawki : Sylwia Kustosz

 „Historia tęczy”. Kiedyś, bardzo dawno temu, wszystkie kolory świata zaczęły się sprzeczać. Każdy z nich utrzymywał, że jest najpiękniejszy, najważniejszy, najpotrzebniejszy. Zieleń powiedziała:- Jest oczywiste, że jestem najważniejszym kolorem. Jestem piękna i nie ma beze mnie wiosny, ani lata. Jestem kolorem trawy, drzew, liści. Beze mnie świat byłby smutny. Przerwał jej niebieski:
- Patrzysz tylko na ziemię; a co z morzem i niebem? To ja nadaję im kolor. Ja pomalowałem caluteńkie niebo, każdą rzekę, jezioro, morze, ocean. Jestem niezbędny i najważniejszy! Kolor żółty uśmiechnął się swoim zwyczajem: - Jesteście wszystkie bardzo ważne, ale to ja przynoszę światu uśmiech, radość, ciepło. Słońce jest żółte, księżyc jest żółty, gwiazdy są żółte. Wszystko, co pomaluję jest takie piękne, że wszyscy patrzą na to z zachwytem! Czerwień nie mogła znieść tego długiego wywodu: - Ja jestem ponad wami wszystkimi bo ja jestem kolorem serca – miłości. Jestem też kolorem ognia. Daję ludziom ciepło. Beze mnie nie można się obejść! Spór kolorów trwał i coraz bardziej się wzmagał. Nagle na niebie pojawiła się wielka czarna chmura i powiedziała: - Jesteście niemądre kolory! Wszystkie jesteście piękne, jak motyle, jak kwiaty. Tak mi smutno jak słucham waszej kłótni! I chmura zaczęła płakać gęstym deszczem. W tej chwili na niebie po jawiło się słońce i powiedziało: - Nie płacz chmuro, a wy kolory, przestańcie się kłócić. Weźcie się za ręce i namalujcie na niebie coś pięknego razem, aby było widać was wszystkie. - Kolory zaczęły malować na niebie różnobarwne pasy i tak powstała tęcza. Na jej widok chmurka się uśmiechnęła, a kolory zobaczyły, że każdy z nich jest piękny i niezastąpiony i wspaniale wyglądają razem! Na pamiątkę tej chwili za każdym razem, gdy słońce chce pocieszyć kropelki spadającego deszczu, na niebie pojawia się tęcza

 

2.Rozmowa na temat wysłuchanego opowiadania:
- jakie kolory się kłóciły i dlaczego?
- kto w opowiadaniu się smucił ?
- kto pomógł kolorom ?
- w jaki sposób pomógł ?
- co wy byście doradzili kolorom, aby się nie kłóciły ?